Atrybuty rel=”sponsored” i rel=”ugc”

Atrybuty rel a linki

Google od dłuższego czasu próbuje zapanować nad linkami, które, czy tego chcemy, czy też nie, mają wciąż ogromny wpływ na pozycje stron w wyszukiwarce (zapraszamy do zakupów 👉 publikacji sponsorowanych – napisz do nas, aby poznać naszą ofertę). Na łamach naszego eksperckiego bloga przygotowaliśmy już kilka ciekawych poradników na temat atrybutów rel (rel = relation = relacje pomiędzy linkami), sprawdź je koniecznie teraz, zanim przejdziesz do dalszej części tego poradnika:

Atrybuty to mówiąc bardzo prosto takie wartości, które przypisując konkretnym linkom przekazują robotowi np. Google jak ma je traktować. I tak dla przykładu atrybut rel=”nofollow” mówi robotowi:

Robocie Google! Nie odwiedzaj tego linku i nie przekazuj stronie docelowej mojej mocy SEO.

Ponieważ jak wspomnieliśmy już wcześniej Google ma bardzo mocne zakusy, aby położyć ręce na linki SEO (przypominamy, że SEO, czyli pozycjonowanie w Google jest oficjalnie zakazane) nie dziwi fakt, że zostały wprowadzone nowe, wspomniane atrybuty rel=”sponsored” oraz rel=”ugc”. Czym są te atrybuty, co oznaczają, jaki mają wpływ na branżę SEO? Odpowiedzi poniżej 🤓.

Atrybut rel=”sponsored”

Ok, zanim opiszemy Ci jak i kiedy korzystać z rel=”sponsored” powiedzmy sobie jasno, dlaczego w ogóle powstał ten atrybut i w jaką grupę linków jest on wycelowany. Nie jest tajemnicą, że od kilku lat branża SEO opiera się w większości na kupnie linków np. poprzez publikacje sponsorowane. Jeszcze lepiej wie o tym Google, które postanowiło widocznie ukrócić działania realizowane przez agencje m.in. od SEO w tym zakresie.

Co mówi więc samo Google o atrybucie rel=”sponsored”?

Oznacz linki, które są reklamami lub płatnymi miejscami docelowymi (potocznie zwanymi płatnymi linkami), jako sponsorowane. Więcej informacji na temat stanowiska Google w sprawie płatnych linków.

Co to oznacza dla Ciebie?

Linki z atrybutem rel=”sponsored” to wyraźny sygnał dla Google, że zostały one kupione, a zatem możemy być na 99% pewni, że ich moc SEO będzie dużo słabsza, aniżeli linków dofollow.

Oczywiście wiadomym jest, że jeden link może posiadać kilka atrybutów np. nofollow i sponsored, taki link wyglądałby właśnie tak

<a href="https://siriuspro.pl" rel="nofollow sponsored">Sirius Pro</a>

Naszym zdaniem jednak, na wdrożenie nowych atrybutów w tym rel=”sponsored” warto poczekać, zanim pojawią się w internecie pierwsze testy ich wpływu na SEO strony.

Atrybut rel=”sponsored” można by powiedzieć, że ma w pewnym stopniu zastąpić obecnie stosowane nofollow (przypominamy, że w oficjalnym stanowisku Google, linki sponsorowane nie mogą być dofollow), jednak za wcześnie by wyciągać na ten temat wnioski.

Co zatem zrobić w tej sytuacji, gdy na stronie masz linki nofollow? Absolutnie nic, chyba, że Twoja strona posiada bardzo dużą ilość linków wychodzących, które w oczywisty sposób są linkami sponsorowanymi. Możesz wtedy wykonać prosty test, zmieniając część linków na rel=”sponsored” i obserwując efekty tych zmian. Jednak nie przejmuj się – jeżeli nic nie zrobisz, Twoja strona na pewno nie straci na tym fakcie.

Atrybuty rel=”ugc”

Drugim nowym atrybutem jest rel=”ugc”. UGC to skrót od User Generated Content, czyli treści tworzone przez użytkowników takie jak np. komentarze. I to właśnie do tego celu został stworzony atrybut rel=ugc”. Samo Google o rel=”ugc” wypowiada się w taki sposób:

Zalecamy oznaczanie linków do treści użytkowników, takich jak komentarze i posty na forum, jako ugc. Jeśli chcesz rozpoznawać i nagradzać godnych zaufania współtwórców, możesz usunąć ten atrybut z linków publikowanych przez subskrybentów lub użytkowników, którzy regularnie tworzyli materiały wysokiej jakości.

Co to oznacza dla Ciebie?

Atrybut rel=”ugc” to ciekawe dodatek do linków wewnętrznych i zewnętrznych, który w łatwy sposób pozwala zrozumieć robotowi Google co jest Twoim contentem (wysoka jakość), a co jest contentem użytkowników (różna jakość).

Zdecydowanie atrybut rel=”ugc” jest mniej inwazyjnym parametrem linków i jak najbardziej możesz rozważyć jego wdrożenie (również w celu testów) na swojej stronie internetowej. Za wcześnie by mówić jakie efekty może dać to Twojej witrynie pod kątem SEO, lecz na pewno jest to ciekawe zagadnienie warte zbadania.

Atrybut rel=”sponsored” i rel=”ugc” a branża SEO

Jak już wspomnieliśmy, atrybut rel=”sponsored” w sposób jawny i oczywisty wymierzony jest w branżę SEO. Ciężko obecnie przewidzieć jakie implikacje dla stron internetowych będzie miało wprowadzenie nowego, sponsorowanego oznaczenia linków, jednak pewnym jest, że rel=”sponsored” może mocno namieszać w branży SEO (rel=”ugc” nie ma na nią zadnego wpływu).

Zakładając czysto hipotetycznie, że linki nofollow np. stracą na mocy SEO, można wyobrazić sobie jaki wpływ będzie miało to na pozycje domen w wyszukiwarce Google. Jednak możliwe, a nawet bardzo prawdopodobne jest, że atrybut rel=”sponsored” uderzy najbardziej w… właścicieli stron internetowych z dużą ilością linków wychodzących nofollow. Jeżeli Google stwierdzi, że linki nofollow są linkami sponsorowanymi to może wtedy nałożyć na stronę www karę. I niestety, ale pierwsze sygnały z branży SEO świadczą właśnie o takim wpływie rel=”sponsored” na branżę SEO.

Dosyć ciekawą grafikę na temat wykorzystania atrybutów rel=”sponsored”, rel=”ugc” i rel=”nofollow” w SEO przygotowało Moz.

Pokazuje ona jakie zastosowanie dotychczas miały wspomniane atrybuty oraz należy stosować rel=”sponsored” i rel=”ugc” po zmianach, a także od 1 marca 2020 roku.

Rel=”sponsored i rel=”ugc – ciekawostki

Co jeszcze musisz wiedzieć o atrybutach rel=”sponsored” i rel=”ugc” w SEO?

1. Możesz bez problemu poprawnie stosować kombinacje wszystkich atrybutów np. rel=”sponsored nofollow” lub rel=”ugc nofollow”,
2. Każdy atrybut oznacza dla robota Google co innego i należy stosować je odpowiednio z ich przeznaczeniem np. rel=”sponsored” dla linków sponsorowanych.
3. Wszystkie atrybuty, także nofollow, są dla Google od teraz jedynie wskazówką – oznacza to, że linki nofollow mogą być traktowane teraz jako follow.
4. Od 1 marca 2020 roku linki nofollow mogą być indeksowane przez Google i przekazywać moc strony.
5. Brak oznaczenia linków jako sponsorowanych (np. z atrybutem rel=”sponsored”) prowadzić będzie penalizacji strony internetowej.

Rel=”sponsored” i rel=”ugc” w WordPress

Oczywiście, ponieważ nasz ekspercki blog poświęcony jest przede wszystkim użytkownikom WordPress, pokażemy Ci teraz jak dodać atrybut rel=”sponsored” oraz rel=”ugc” w linkach wychodzących WordPress.

W przypadku rel=”sponsored” postępuj jak na poniższej animacji:

Link powinien wyglądać np. tak:

<a href="https://siriuspro.pl" rel="sponsored">Sirius Pro</a>

W przypadku rel=”ugc” link powinien wyglądać tak:

<a href="https://siriuspro.pl" rel="ugc">Sirius Pro</a>

Wdrożenie rel=”ugc” wymaga jednak specjalistycznej wiedzy i modyfikacji szablonu, dlatego jeżeli zależy Ci na jak najlepszym efekcie SEO w WordPress , koniecznie skontaktuj się z nami. Z WordPressem pomożemy Ci najlepiej w Polsce 🤓

Rel=”sponsored” i pierwsze SEO testy [21.09.2019]

Od razu po prezentacji nowego atrybutu rel=”sponsored” postanowiliśmy wykonać krótki test nowych oznaczeń linków. Dla jednej domeny linkowanej dosyć mocno jako dofollow (duża ilość backlinków z sidebara z bardzo mocnej domeny) dodaliśmy atrybut rel=”sponsored”. Oczywiście wiemy, że na wiarygodne testy SEO należy poświęcić dłuższą ilość czasu, dlatego będziemy dalej testować nowe atrybuty, nie mniej postanowiliśmy podzielić się wynikami tego testu ze względu na to, iż skala tego testu (wynikająca z dużej ilości backlinków) ma mocny wpływ na pozycję linkowanej domeny.

Po dodaniu atrybutu rel=”sponsored” linkowana domena zaczęła natychmiast spadać (po wielu miesiącach systematycznych wzrostów) tak jakby linki w ogóle zostały usunięte (w przypadku zmiany na atrybut nofollow zazwyczaj nie było tak drastycznych spadków w czasie wcześniejszych testów). Spadek dotyczył wszystkich fraz kluczowych, niektóre wręcz wypadły poza TOP 100 Google. Wygląda więc wstępnie na to, że atrybut rel=”sponsored” daje negatywny efekt dla linków oznaczonych wcześniej jako dofollow.

Na ten moment nie testowaliśmy linków rel=”ugc”, a jedynie usunęliśmy atrybut rel=”sponsored”, aby zobaczyć, czy domena odzyska tendencję wzrostową. Za około tydzień zaktualizujemy ten wpis, aby podzielić się dalszymi testami. A co wy myślicie o atrybutach rel=”sponsored” i rel=”ugc”? Robiliście już testy SEO?

Rel=”sponsored” a dofollow [27.09.2019]

Po usunięciu rel=”sponsored”, domena zaczęła znów wracać do swoich pozycji. Wzrosła średnia pozycja fraz kluczowych, a także powróciły do TOP10 pojedyncze frazy kluczowe, które wcześniej wypadły poza pierwszą dziesiątkę. Jest to bardzo ciekawe, bowiem zmiany w obie strony zadziałały błyskawicznie, co jest rzadkością w branży SEO.

Na ten moment radzimy, aby:

Dodawać nowe atrybuty rel=”sponsored” tylko do pojedynczych linków reklamowych, których celem nie jest przekazywanie mocy SEO w celu uniknięcia spadków do czasu wyników większych testów atrybutów rel=”ugc” i rel=”sponsored”.

Źródło: support.google.com

Atrybuty rel=”sponsored” i rel=”ugc” w praktyce

Jak pokazał czas, stosowanie atrybutów rel=”sponsored” oraz rel=”ugc” nie zostało szeroko przyjęte w branży i stanowi obecnie bardziej ciekawostkę, aniżeli praktyczne zastosowanie. Być może w dalszej przyszłości, po kolejnych aktualizacjach Google, rola atrybutów „sponsored” i „ugc” zwiększy swoje znaczenie w kontekście white SEO.